Szukaj na tym blogu

wtorek, 22 lutego 2011

MSM GEL

Aloe MSM Gel w kosmetyce


Nasz nowy produkt – Aloe MSM Gel okazał się prawdziwym bestsellerem! Pierwsza, sprowadzona z USA partia zniknęła z półek w ciągu pierwszych dwóch tygodni od rozpoczęcia promocji! Podobnie zresztą jest zarówno w oddziałach FLP w Europie, jak i na całym świecie. Czyżby tak objawił się ogólnoludzki, współczesny głód biosiarki? Czyżbyśmy potrzebowali jej naprawdę aż tak natychmiast i to w takiej ilości? Jeżeli tak, istotnie jest to produkt, który trafił w sam środek “zdrowotnej dziesiątki”, l nie denerwujcie się, proszę, chwilowym brakiem Aloe MSM Gel na półkach – w drodze są już dalsze, większe dostawy z Aloe Vera of America. A nasz Aloesowy Prezydent Rex Maughan, aby sprostać lawinowo rosnącemu popytowi na aloes, ostatnio dokupił kilka tysięcy akrów pod nowe plantacje Aloe Vera!
Od momentu ukazania się pierwszych artykułów na temat Aloesowego Żelu Kojąco-Regenerującego z Biosiarką (Aloe MSM Gel) do Działu Marketingu FLP trafia coraz więcej pytań związanych z możliwością pielęgnacyjnego użycia tego produktu. Wiele osób słyszało już, że biosiarka w tej postaci to zdrowie nie tylko dla stawów i kręgosłupa, ale również dla skóry, paznokci i włosów. Pytacie więc: jak używać Aloe MSM Gel jako kosmetyku? Jak często? Czy robić przerwy? Literatura światowa na ten temat jest bardzo bogata. Podczas jej przeglądania wnioski nasuwają się same: warto próbować! Istnieje tyle miejsc na powierzchni naszej skóry, gdzie biosiarka pełni rolę podstawową, że nie ma mowy o tym, aby z czymś “przedobrzyć”. Pamiętajmy też, że MSM działa łagodząco i przeciwzapalnie, zwłaszcza gdy skojarzy się go z gojącym miąższem aloesowym! A oto kilka przykładów kosmetycznego zastosowania MSM, zaczerpniętych z popularnonaukowych publikacji, dostępnych w Internecie:

przyspieszanie gojenia ran i oparzeń (+ aloes!!!),
łagodzenie objawów alergii skórnych (np. egzema, wyprysk kontaktowy),
łagodzenie objawów łuszczycy (w niektórych przypadkach),
zapobieganie alergicznym reakcjom skórnym,
usprawnianie procesu keratynizacji płytki paznokcia,
poprawa gęstości i grubości włosów,
przeciwdziałanie wypadaniu włosów na tle łojotokowym,
walka z łojotokiem skórnym,
łagodzenie objawów trądziku,
zwalczanie przyczyn powstawania cellulitu,
zapobieganie zanikowi podskórnego kolagenu.
Uff, to jeszcze nie koniec! Ale na razie powinno wystarczyć, aby zachęcić większość z nas do eksperymentów. Z wymienionych wyżej dolegliwości co najmniej jedna jest nam z pewnością nieobca. Wypróbujmy więc na sobie, jak to jest naprawdę z tą biosiarka w naszej skórze, paznokciach i włosach – czy jest aż tak niezbędna, jak mówią naukowcy, czy też w zasadzie można byłoby się bez niej obejść, l jak długo? Czekamy na relacje, l niech biosiarko-wo-aloesowa łagodność będzie z Wami!

dr Elżbieta Olejnik

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Korzyści z picia aloesu

Co to jest probiotyk?

Sonya skin collection

Aloesowe mydełko z avocado

Aromatyczne spa w twoim domu