Szukaj na tym blogu

czwartek, 17 lutego 2011

KAWA,HERBATA ,CZEKOLADA

Zdrowie i Uroda






Kawą, herbatą czy czekoladą
potrafimy się delektować, ale
i sięgamy po nie jak po lekarstwo
dobre na całe zło świata.
Co sprawia, że te napoje są takim
panaceum na wszystko?
Po prostu jest kofeina...
Co to takiego – ta kofeina?
Najprościej rzecz ujmując, kofeina (coffeinum) to
biała, gorzka i bezzapachowa substancja, która łatwo
się rozpuszczawwodzie. Jest alkaloidempurynowym
znajdującym się w ponad sześćdziesięciu surowcach
roślinnych, głównie w liściach, nasionach i owocach
herbaty, kawy, kakao, drzew kola, ale może być również
uzyskiwana syntetycznie. Znana jest też jako
teina (w herbacie), guaranina (w guaranie) czy
mateina (wyerbamate).Wherbacie zwiększa rześkość
jej smaku, ale tylko w mieszankach wysokiej jakości
i nie nadmiernie aromatyzowanych, w przeciwnym
razie nadaje posmaku goryczy. Ponieważ jest ona
ostra,wykorzystuje się jąwszkoleniach zawodowych
degustatorów – stanowi jeden z wzorców goryczy.
Ten ożywczy alkaloid został odkryty przez
nowożytnych naukowcówdopierow1820 roku, kiedy
zapanowała w Europie moda na kawę i badacze
zaczęli dociekać przyczyn jej popularności.Wówczas
niemiecki chemik Friedlieb Ferdinand Runge wyodrębnił
z ziaren kawy narkotyk nazwany kofeiną, czyli
„czymś, co znajduje sięwkawie”.W1838 roku chemicy
zauważyli, że w herbacie występuje dokładnie ta sama
substancja aktywna co w kawie, a przed końcem XIX
wieku wykryto ją również w kakao i orzeszkach kola.
Fakt, że zarówno kawa, jak i herbata przyjęły się
w Europie w czasie rewolucji przemysłowej, nie jest
przypadkiem. Używana do parzenia kawy lub herbaty
gotowana woda znacznie zmniejszyła liczbę zachorowańwśród
robotnikówfabryk, z kolei sama kofeina
wpływała na wydajność pracy przy maszynach. Nic
więc dziwnego, że można usłyszeć opinię, jakoby
kofeina umożliwiła istnienie współczesnego świata –
a przecież już w VI wieku p.n.e. przywódca duchowy
taoizmu, Laozi, zalecał herbatę jako eliksir swoim
wyznawcom...
Nie taki diabeł straszny
Mitem jest to, że kofeina nie ma żadnych
korzystnychwłaściwości, przecież – podobnie jak inne
narkotyki –wywiera dużywpływna funkcje umysłowe
i fizyczne. Należy jednak wziąć pod uwagę, że to, co
dla jednych jest zaletą kofeiny, dla innych – jej wadą.
Powszechnie wiadomo, że już nieduża dawka
kofeiny obniża napięcie mięśni, odpręża, poprawia
samopoczucie i nastrój. Z badań wynika, że pobudza
ona ośrodkowy układ nerwowy, czego efektem jest
większe skupienie uwagi i wydłużenie czasu koncentracji,
wzmożona zdolność rozumienia i szybkość
reakcji, zwiększona wydajność pracy. Poprawia ona
zatempamięć i zdolność logicznegomyślenia. Kofeina
blokuje usypiające działanie adenozyny – obecnego
w organizmie związku chemicznego działającego jak
pigułka nasenna. Dlatego też już jedna filiżanka kawy
czy herbaty tak stymuluje układ krążenia, że często
jest zalecana jako środek zwalczający zmęczenie
i uczucie senności.Mogąwięc po nią sięgać kierowcy
udający się w długą podróż i osoby intensywnie
pracujące przezwiele godzin zarówno za biurkiem, jak
i przy taśmie produkcyjnej. Spożycie kawy zwiększa
również wydzielanie niektórych hormonów.
Wskładzie wielu napojów zawierających kofeinę
– w tymprzede wszystkimkawy, ale również herbaty
i czekolady – istnieją antyoksydanty, którym przypisuje
się działanie zapobiegające chorobie niedokrwiennej
serca i nowotworom. Niektórzy badacze
sugerują nawet, że kofeinamoże być przydatnawleczeniu
alergii, ponieważ zmniejsza stężenie histaminy
– substancji biorącej udziałwreakcjach alergicznych,
Kofeina
17
Przewodnik smaków
co jednak należy potwierdzić kolejnymi, niezbędnymi
badaniami. Mimo to od dawna wiadomo, że u niektórych
chorych kofeina może zmniejszać nasilenie
objawów astmatycznych. Jest też środkiem moczopędnym,
ale jej spożycie, nawet nadmierne, nie
prowadzi do odwodnienia organizmu. Zwiększa
również ciśnienie krwi, choć jej działanie jest tymczasowe.
Wiele badań dowodzi, że kofeina może nieść
ulgę w bólu i zwalcza migrenę. Spore kontrowersje
wzbudza natomiast wpływ kofeiny na zwiększanie
ryzyka osteoporozy – częstej (zwłaszcza u kobiet)
choroby kości, chociaż nieduża dawka kofeiny nie
zmienia ani ilości wapnia w organizmie, ani gęstości
kości, a przy tym redukuje ryzyko wielu groźnych
chorób i jest zalecana szczególnie kobietom. Przede
wszystkimzmniejsza odczyny zapalneworganizmie,
obniża ryzyko cukrzycy typu II i otyłości. Można więc
uznać kawę za sojusznika w walce ze zbędnymi
kilogramami – kobiety stosujące diety odchudzające
chwalą kawę za wspomaganie czynności jelit i zapobieganie
zaparciom. Kofeina jest także wykorzystywana
do produkcji leków.
Badacze twierdzą, że alkaloid ten nie jest niebezpieczny,
jeżeli spożywa się go w umiarkowanych
ilościach, to jest do 300 mg dziennie, czyli do 3-4
filiżanek kawy albo -8 puszek napojówgazowanych,
które go zawierają. Zaczyna działać, czyli osiąga
najwyższy poziomstężeniawe krwi, niewcześniej niż
po 30 minutach i nie później niż po godzinie, a jego
wpływ na organizm utrzymuje się od 2 do 4 godzin.
Istnieje oczywiście ryzyko nadużycia kofeiny, ale
występuje ono dopiero po spożyciu 750mg tej substancji,
czyli po wypiciu prawie
dziesięciu filiżanek
kawy! U osób regularnie spożywających duże dawki
kofeiny pojawia się tolerancja na większość efektów
jej działania (ale nie na wszystkie, na przykład ciągle
może występować bezsenność po zażyciu
wieczorem). Można oczywiście przyzwyczaić się do
picia kawy, ale wówczas przywiązujemy się raczej do
związanego z tym rytuału, a nie do samej kofeiny.
Dlatego jeśli nagle przestaniemy pić kawę, możemy
poczuć się nieswojo, ale wrażenie to powinnominąć
już po kilku dniach.
Zawartość kofeiny
Kofeina to główny oskarżony w mitach na temat
szkodliwości kawy. Tymczasem zapomina się o tym,
że występuje ona w wielu innych napojach
powszechnie uważanych za nieszkodliwe, na przykład
w napojach energetyzujących. Jedna filiżanka kawy
zawiera 75–200 mg kofeiny (w filiżance kawy
rozpuszczalnej o pojemności 190 ml – 75 mg, kawy
parzonej – 85 mg), jedna filiżanka czarnej herbaty
– 50- 0mg kofeiny, podczas gdy herbata zielonama tej
substancji 13,5 mg w 100 ml, czekolada 5,5–35,5 mg
w tabliczce 50 g, a w 100 ml pepsi znajdziemy 11,4mg
tego najpopularniejszego narkotyku (www.izz.waw.pl).
Ciemna czekolada zawiera trzy razy więcej kofeiny
niż czekolada mleczna, ale aby uzyskać dawkę porównywalną
do jednej dużej kawy, trzeba zjeść jej aż
około ćwierć kilograma.
Kofeina dostępna jest także jako lek w formie
kapsułek i tabletek, zazwyczajwdawkach po 200mg.
Karolina Leśniak

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Korzyści z picia aloesu

Co to jest probiotyk?

Sonya skin collection

Aloesowe mydełko z avocado

Aromatyczne spa w twoim domu