Szukaj na tym blogu

niedziela, 19 października 2014

Pierwiastki w kosmetyce

Zdrowie i Uroda

Mikroelementy i makroelementy to nie tylko mozolna wyliczanka pierwiastków na lekcji chemii, ale również nieocenieni pomocnicy w staraniach o zachowanie pięknego wyglądu. Nie zawsze wiemy jednak jaka jest ich funkcja. Przypomnijmy więc sobie w jaki sposób poszczególne z nich wpływają na naszą skórę.
Wapń - działa antyalergicznie i przeciwzapalnie. Poprawia nawilżenie i elastyczność skóry. Zapobiega przedwczesnemu jej starzeniu.
Fosfor - przyspiesza regeneracje i odnowę komórek, dzięki czemu skóra dłużej pozostaje młoda. Wspomaga gojenie ran i stanów zapalnych.
Magnez - przyspiesza procesy regeneracji skóry. Działa tonizująco na skórę i zapobiega jej przedwczesnemu starzeniu się. Poprawia jędrność i napięcie skóry.
Chlor - przede wszystkim wspomaga oczyszczanie skóry z toksyn, ale też wspomaga przenikanie substancji odżywczych w jej głąb.
Krzem - pobudza fibroblasty do produkcji włókien kolagenowych. Uszczelnia naczynia krwionośne. Reguluje poziom wydzielanego sebum, oczyszcza ujścia gruczołów łojowych i działa przeciwzapalnie. Ponadto, znakomicie wpływa na poprawę kondycji kruchych i łamliwych włosów oraz paznokci. Gdyby tego było mało - bardzo dobrze przeciwdziała nadmiernej potliwości.
Selen - to bardzo silny antyoksydant, niezbędny do opóźniania procesów starzenia. Poprawia napięcie, jędrność i elastyczność skóry, a także reguluje poziom nawilżenia.
Sód i potas - regulują  gospodarkę całego organizmu. Wpływają na poziom natłuszczenia i nawilżenia skóry. Wspomagają walkę z trądzikiem i regulują ilość wydzielanego sebum.
Żelazo - ma właściwości krwiotwórcze, przez co nadaje skórze ładny i zdrowy kolor. Zapobiega „sinieniu” skóry.
Mangan - chroni przed promieniowaniem UV i łagodzi stany zapalne. Ma silne właściwości antyoksydacyjne i chroni skórę przed przedwczesnym mitostarzeniem. Przyspiesza regenerację i odnowę komórek skóry.
Siarka - posiada silne właściwości antybakteryjne i antygrzybicze. Od dawna stosowana jest w preparatach antytrądzikowych. Ułatwia usuwanie obumarłych komórek warstwy rogowej naskórka. Ponadto, reguluje nawilżenie i natłuszczenie skóry. Poprawia sprężystość i napięcie skóry oraz wygładza ją. Bardzo dobrze sprawdza się również w pielęgnacji włosów. 
Cynk - przede wszystkim pobudza fibroblasty do produkcji włókien kolagenu i elastyny. Zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry i neutralizuje działanie wolnych rodników. Zapobiega powstawaniu zaskórników, łagodzi zmiany zapalne, oczyszcza i zwęża pory skórne. Hamuje nadmierne wydzielanie sebum. Używany jest do produkcji preparatów antytrądzikowych. Tlenek cynku wykazuje działanie ściągające. Posiada też niemały wpływ na odporność organizmu, która manifestuje się również na skórze.
Miedź - bierze udział w syntezie melaniny odpowiedzialnej za kolor włosów, skóry i tęczówek. Poprawia jędrność i sprężystość skóry. Reguluje ilość wydzielanego sebum i łagodzi zmiany zapalne. Jest bardzo silnym antyoksydantem, wobec czego zapobiega przedwczesnemu starzeniu się  skóry. Działa więc profilaktycznie i pielęgnująco.

zródło:  www.kosmetykaprofesjonalna.pl

środa, 8 października 2014

Burak obniża ciśnienie

Zdrowie i Uroda 

Specjaliści dowiedli
Brytyjscy uczeni ze Szkoły Medycznej w Londynie odkryli, że regularne picie soku buraczanego obniża ciśnienie krwi. Dzieje się tak za sprawą obecnych w burakach azotanów, które działają równie skutecznie co leki zbijające wysokie ciśnienie. Brytyjscy naukowcy zaobserwowali, że ciśnienie spadało już godzinę po wypiciu soku z buraków, choć efekt nasilał się po upływie trzech, czterech godzin. Regularne picie soku z buraków pomaga pozbyć się kwasu moczowego z organizmu. Ponieważ sok ten zawiera błonnik, usprawnia pracę przewodu pokarmowego i reguluje trawienie. Powinny po niego sięgać szczególnie osoby na diecie odchudzającej. Pół szklanki soku z buraków wypitej przed posiłkiem pomaga zrzucić zbędne kilogramy. Sok buraczany przeciwdziała także gniciu produktów w przewodzie pokarmowym. Buraki działają zasadotwórczo, zobojętniając nadmiar soków żołądkowych i chroniąc nas przed zgagą czy nadkwasotą.
 Źródło: fitness.wp.pl

środa, 23 lipca 2014

Zdrowie i Uroda
Autor: miesięcznik Zdrowie
O tym, że witamina D jest niezbędna dla zdrowych kości, wiadomo od dawna. Ostatnie badania wskazują też na dużą rolę, jaką witamina D odgrywa w profilaktyce otyłości, zwłaszcza jej najgroźniejszej formy, czyli otyłości brzusznej.
Z badań amerykańskich naukowców, których wyniki zamieszczono na łamach "American Journal of Clinical Nutrition", wynika, że dzieci, które mają niedobór witaminy D, tyją szybciej niż dzieci z jej prawidłowym poziomem, a w dodatku tkanka tłuszczowa odkłada się u nich na brzuchu. Otyłość brzuszna jest tymczasem uważana za najgroźniejszą dla zdrowia, bo towarzyszy jej otłuszczenie narządów wewnętrznych, ten typ otyłości zwiększa też ryzyko cukrzycy typu 2 i chorób układu krążenia.
Witamina D wytwarzana jest przez ludzki organizm pod wpływem słońca. Dobrym jej źródłem są też tłuste ryby morskie, wątróbka, jajka czy produkty mleczne wzbogacaną w tę witaminę. Najlepiej działa w duecie z wapniem (dostarcza go mleko i jego przetwory, ale też zielenina, np. natka pietruszki i rzeżucha.

Opalanie a synteza witaminy D

Warto wiedzieć, że naturalną syntezę witaminy D pod wpływem promieniowania UVB ogranicza stosowanie filtrów przeciwsłonecznych (nawet o 90 proc.!). Tworzy się swego rodzaju błędne koło - chroniąc się przed nowotworem skóry, "fundujemy" sobie niedobór witaminy D. Dlatego żeby zapewnić organizmowi odpowiednią dawkę witaminy D, powinniśmy dostarczać ją w diecie i stosować suplementację (zwłaszcza jesienią i zimą).
Według dokładnych wyliczeń polskich ekspertów, w naszej strefie geograficznej synteza skórna witaminy D występuje od kwietnia do września przy zapewnieniu min. 15-minutowej ekspozycji na słońce 18% powierzchni ciała (odsłonięte ramiona i nogi) w godzinach 10-15 bez stosowania filtrów ochronnych. Natomiast od października do marca synteza skórna witaminy D praktycznie nie następuje.
Źródło: "Polskie zalecenia dotyczące profilaktyki niedoborów witaminy D", prof. dr hab. med. Anna Dobrzańska (konsultant krajowy do spraw pediatrii) i zespół ekspertów


http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/abc-odchudzania/witamina-d-sprzyja-szczuplej-sylwetce_37502.html

Autor: miesięcznik Zdrowie
O tym, że witamina D jest niezbędna dla zdrowych kości, wiadomo od dawna. Ostatnie badania wskazują też na dużą rolę, jaką witamina D odgrywa w profilaktyce otyłości, zwłaszcza jej najgroźniejszej formy, czyli otyłości brzusznej.
Z badań amerykańskich naukowców, których wyniki zamieszczono na łamach "American Journal of Clinical Nutrition", wynika, że dzieci, które mają niedobór witaminy D, tyją szybciej niż dzieci z jej prawidłowym poziomem, a w dodatku tkanka tłuszczowa odkłada się u nich na brzuchu. Otyłość brzuszna jest tymczasem uważana za najgroźniejszą dla zdrowia, bo towarzyszy jej otłuszczenie narządów wewnętrznych, ten typ otyłości zwiększa też ryzyko cukrzycy typu 2 i chorób układu krążenia.
Witamina D wytwarzana jest przez ludzki organizm pod wpływem słońca. Dobrym jej źródłem są też tłuste ryby morskie, wątróbka, jajka czy produkty mleczne wzbogacaną w tę witaminę. Najlepiej działa w duecie z wapniem (dostarcza go mleko i jego przetwory, ale też zielenina, np. natka pietruszki i rzeżucha.

Opalanie a synteza witaminy D

Warto wiedzieć, że naturalną syntezę witaminy D pod wpływem promieniowania UVB ogranicza stosowanie filtrów przeciwsłonecznych (nawet o 90 proc.!). Tworzy się swego rodzaju błędne koło - chroniąc się przed nowotworem skóry, "fundujemy" sobie niedobór witaminy D. Dlatego żeby zapewnić organizmowi odpowiednią dawkę witaminy D, powinniśmy dostarczać ją w diecie i stosować suplementację (zwłaszcza jesienią i zimą).
Według dokładnych wyliczeń polskich ekspertów, w naszej strefie geograficznej synteza skórna witaminy D występuje od kwietnia do września przy zapewnieniu min. 15-minutowej ekspozycji na słońce 18% powierzchni ciała (odsłonięte ramiona i nogi) w godzinach 10-15 bez stosowania filtrów ochronnych. Natomiast od października do marca synteza skórna witaminy D praktycznie nie następuje.
Źródło: "Polskie zalecenia dotyczące profilaktyki niedoborów witaminy D", prof. dr hab. med. Anna Dobrzańska (konsultant krajowy do spraw pediatrii) i zespół ekspertów


http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/abc-odchudzania/witamina-d-sprzyja-szczuplej-sylwetce_37502.html

Autor: miesięcznik Zdrowie
O tym, że witamina D jest niezbędna dla zdrowych kości, wiadomo od dawna. Ostatnie badania wskazują też na dużą rolę, jaką witamina D odgrywa w profilaktyce otyłości, zwłaszcza jej najgroźniejszej formy, czyli otyłości brzusznej.
Z badań amerykańskich naukowców, których wyniki zamieszczono na łamach "American Journal of Clinical Nutrition", wynika, że dzieci, które mają niedobór witaminy D, tyją szybciej niż dzieci z jej prawidłowym poziomem, a w dodatku tkanka tłuszczowa odkłada się u nich na brzuchu. Otyłość brzuszna jest tymczasem uważana za najgroźniejszą dla zdrowia, bo towarzyszy jej otłuszczenie narządów wewnętrznych, ten typ otyłości zwiększa też ryzyko cukrzycy typu 2 i chorób układu krążenia.
Witamina D wytwarzana jest przez ludzki organizm pod wpływem słońca. Dobrym jej źródłem są też tłuste ryby morskie, wątróbka, jajka czy produkty mleczne wzbogacaną w tę witaminę. Najlepiej działa w duecie z wapniem (dostarcza go mleko i jego przetwory, ale też zielenina, np. natka pietruszki i rzeżucha.

Opalanie a synteza witaminy D

Warto wiedzieć, że naturalną syntezę witaminy D pod wpływem promieniowania UVB ogranicza stosowanie filtrów przeciwsłonecznych (nawet o 90 proc.!). Tworzy się swego rodzaju błędne koło - chroniąc się przed nowotworem skóry, "fundujemy" sobie niedobór witaminy D. Dlatego żeby zapewnić organizmowi odpowiednią dawkę witaminy D, powinniśmy dostarczać ją w diecie i stosować suplementację (zwłaszcza jesienią i zimą).
Według dokładnych wyliczeń polskich ekspertów, w naszej strefie geograficznej synteza skórna witaminy D występuje od kwietnia do września przy zapewnieniu min. 15-minutowej ekspozycji na słońce 18% powierzchni ciała (odsłonięte ramiona i nogi) w godzinach 10-15 bez stosowania filtrów ochronnych. Natomiast od października do marca synteza skórna witaminy D praktycznie nie następuje.
Źródło: "Polskie zalecenia dotyczące profilaktyki niedoborów witaminy D", prof. dr hab. med. Anna Dobrzańska (konsultant krajowy do spraw pediatrii) i zespół ekspertów


http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/abc-odchudzania/witamina-d-sprzyja-szczuplej-sylwetce_37502.html

wtorek, 8 lipca 2014

Odżywianie mózgu

Zdrowie i Uroda


Na przestrzeni ostatnich lat, ze zwiększoną uwagą prowadzi się badania  nad rolą jaką odgrywa racjonalne żywienie organizmu człowieka w rozwoju i funkcjonowaniu mózgu. Obejmują one różne dyscypliny, głównie nauki medyczne i żywieniowe. Zwrócono uwagę na  procesy kształtowania się i rozwoju mózgu od wieku niemowlęcego do czasu jego funkcjonowania w późniejszych okresach życia. Szczególny nacisk położono na problematykę właściwego, racjonalnego odżywienia tego najważniejszego organu jakim jest mózg ludzki.  W świadomości ludzkiej istnieje słuszne z naukowego punktu widzenia  przekonanie, że poprzez odżywianie organizmu w istotny sposób oddziałujemy na funkcjonowanie mózgu.
Zarówno pokarm jak i inne spożyte substancje wpływają na nasze nastroje, zachowanie, emocje, sposób myślenia. Mózg bardzo szybko reaguje na właściwą dietę i prawidłowe odżywianie się.
Stwierdzono, że dostarczanie odpowiednich ilości i wysokiej jakości składników odżywczych w sposób istotny kształtuje poziom intelektualny człowieka. Wykazano, że dzieci które od okresu wczesnego rozwoju nie otrzymywały niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu składników odżywczych takich jak;  białka, tłuszcze, związki mineralne czy  witaminy np. kwas foliowy, wykazywały niższy współczynnik inteligencji IQ do czasu kiedy osiągały wiek szkolny.   Istnieją naukowe dowody świadczące o występowaniu takich zagrożeń,  mają one podstawy w uzyskanych wynikach badań porównawczych przeprowadzonych w krajach rozwijających się, gdzie występują   dotkliwe niedobory żywności.
            Nawet w  rozwiniętych pod względem gospodarczym krajach jak USA czy Kanada, również odnotowuje się wśród dzieci pewien  procent nie otrzymujących właściwie skomponowanych racji pokarmowych.  Dzieci takie określano mianem „potomstwa doświadczonego”, współcześnie w USA zwykło się nazywać je „pozbawionymi kultury żywienia”. Należy zaznaczyć, że w krajach Ameryki Północnej nie stwierdza się tak drastycznych deficytów żywieniowych, jak w ubogich krajach trzeciego świata. Podobna sytuacja ma miejsce w  Europie, gdzie w poszczególnych krajach  spotyka się niedożywienie dzieci, jednak poważne deficyty żywieniowe są na szczęście rzadkie. 
           Przez wiele lat panowało niesłuszne przekonanie jakoby „plastyczność” mózgu ludzkiego, rozumiana jako jego zdolność rozpoznawania, uczenia czy zapamiętywania oraz możliwości zmian optymalnego funkcjonowania, odnosiły się  jedynie do młodych rozwijających się mózgów dzieci. Powszechnie uważano, że wraz z procesem starzenia się oraz w wyniku urazów, następują krytyczne zmiany w funkcjonowaniu mózgu, powodowane zanikaniem komórek, które są naturalnym trwałym i nieodwracalnym procesem wieku dojrzałego. Badania naukowe ostatniej dekady wykazały, że poprzez stymulowanie odpowiednim żywieniem, tzw. nutraceutykami,  jest możliwe do późnych lat zachowanie w pełni sprawnego, dobrze funkcjonującego mózgu.  Ogromną rolę  przypisuje się racjonalnemu, prozdrowotnemu odżywianiu się, dostarczaniu organizmowi odpowiednich zasobów  składników organicznych i mineralnych oraz witamin, a także niezbędnych dodatkowych suplementów. Dotyczy to zwłaszcza osób w  wieku podeszłym jak i po przebytych urazach czy schorzeniach.  Wykazano, że u podstaw możliwości prawidłowego funkcjonowania mózgu, w pełni wykorzystującego jego optymalne możliwości, głównie leży racjonalne odżywianie. 
 
Fizjologia i funkcjonowanie  mózgu 
 
       Mózg będący centralnym organem istot wyższych, mimo że stanowi zaledwie około 1 400 gram czyli 2% masy ciała, jest uważany za najbardziej energochłonny. Pochłania 20% dostarczonych organizmowi składników energetycznych  oraz 20% wdychanego tlenu.  Dlatego też w zależności od tego jak się rzeczywiście odżywiamy, tak też myślimy, i w takim stopniu jesteśmy sprawni intelektualnie. Pod względem anatomicznym mózg kształtem i budową  zewnętrzną przypomina owoc orzecha włoskiego. Wykazuje  miękką strukturę, ponieważ składa się głównie z frakcji tłuszczu i wody. Około 60% suchej masy mózgu stanowi sam tłuszcz, wchodzący w skład membran tłuszczowych. Większość tłuszczu mózgowego to wielonienasycone kwasy tłuszczowe, których struktury zawierają dwa lub kilka wiązań, czyniąc molekuły giętkimi. Wspomagają one utrzymanie elastyczności i dynamicznej podatności neuronów zdolnych do transmitowania i otrzymywania informacji oraz utrzymywania innych funkcji komórek mózgowych np. produkcji energii czy gromadzenia wody. 
Strukturę tego organu tworzy ok. 100 bilionów komórek mózgowych, zwanych neuronami, które kierują procesami fizjologicznymi, a także myślenia, zapamiętywnia, uczuciami wyższymi itp., ogólnie stanem bycia. Dzięki połączeniom pomiędzy neuronami za pomocą synaps, następuje komunikowania się międzykomórkowe polegające na przesyłaniu informacji (związków chemicznych określanych mianem transmiterów - proces neurotransmisji). Naturalna chemia mózgu włącza elektroniczną komunikację pomiędzy komórkami nerwowymi tzw. neurotransmiterami. Neurotransmitery regulują automatycznie funkcjonowanie organizmu, ciśnienie krwi, tempo pracy serca, procesy oddychania, czucia, dotyku, bólu oraz pomagają łączyć słowną, emocjonalną, wirtualną i kinestatyczną pamięć. Neurotransmitery są skorelowane z nastojami, samopoczuciem i zachowaniami, a także odgrywają znaczną rolę w procesach emocjonalnych jak miłość czy nienawiść. Jednocześnie regulują stan uczenia się, poziom czujności, czy gotowość do działania.  Wielostronne badania medyczne wykazały, że mózg może zmieniać się pod wpływem chronicznych bólów głowy, a zwłaszcza po tzw. „traumie”. Może jednak powrócić do prawidłowego funkcjonowania w wyniku właściwego żywienia. Takie zmiany świadczą o ogromnej elastyczności mózgu.
 
Odżywianie mózgu
 
       Odżywianie całego organizmu reguluje procesami wytwarzania w mózgu neurotransmiterów. Brak koniecznych ilości energii, białka czy związków mineralnych oraz witamin, może spowodować niewykształcenie odpowiednio zbilansowanych ilościowo neurotransmiterów, co w efekcie prowadzi do dysfunkcji neurotransmisyjnych przejawiających się obniżonymi nastrojami, cierpieniem na depresje i innymi zaburzeniami w przekazywaniu informacji, a tym samym w funkcjonowaniu całego ciała. Dostarczając organizmowi, w tym także do mózgu, odpowiednie ilości niezbędnych aminokwasów i innych substancji odżywczych, składników mineralnych czy witamin przyczyniamy się do wytwarzania neuroprzekaźników w mózgu. Właściwie dobrane pokarmy zawierające powyższe składniki odżywcze mogą w sposób optymalny zwiększyć energię, umysłową kreatywność i poprawić samopoczucie organizmu.
Całkowita energia niezbędna do funkcjonowania struktur mózgu jest generowana z pożywienia, reguluje też procesem wzrostu i przemian komórek mózgowych. Dlatego neurony potrzebują „dobrego” tłuszczu, kompleksu mikroelementów, witamin oraz innych ważnych składników odżywczych. Warto zaznaczyć, że neurony są bardzo wrażliwe i podatne na czynniki toksyczne. Toksyny, które  mogą zostać wprowadzone do organizmu z pokarmem, bądź też powstają w organizmie jako produkty uboczne przemian, są przyczyną uszkodzeń komórek mózgowych, a w efekcie mogą powodować zaburzenia ich zachowań i wiele schorzeń.    
           Wewnętrzne środowisko mózgu jest integralnym elementem procesu uczenie się, zapamiętywania, równie ważnym jak samo jego odżywianie. Przy niedoborze właściwych składników odżywczych czy odpowiednich ilości płynów można stwierdzi np. brak zdolności zapamiętywania i uczenia się.
Istnieją jednoznaczne dowody naukowe, które świadczą o tym, że żywienie odgrywa kluczową rolę i jest związane ze stanem zdrowotnym organizmu. Niewłaściwa dieta może być przyczyną wielu  chorób między innymi cukrzycy typ 2, wysokiego ciśnienia i innych. Czynniki żywieniowe w znacznym stopniu są przyczyną schorzeń cywilizacyjnych we współczesnym świecie. Wśród nich należy wymienić choroby sercowo - naczyniowe, wylewy, zawały serca, artretyzm, a nawet w szerokim zakresie rozumiane różnego typu nowotwory. Przewlekłe choroby niezakaźne, w tym alergie, podobnie jak dolegliwości stomatologiczne są ściśle związane ze stosowanymi dietami, a więc odżywianiem się.
Z uwagi na budowę chemiczną struktury mózgu, której podstawowym składnikiem organicznym jest tłuszcz oraz fakt, że mózg nie jest w stanie magazynować energii w postaci zapasowego tłuszczu, wymaga on nieustannej suplementacji energii przez dostarczanie pokarmu. Wykazano, że mózg ludzki każdego dnia wykorzystuje 60% glukozy krążącej w krwiobiegu człowieka, co stanowi około 450 kalorii. Glukoza jest źródłem energii dla komórek mózgowych. Dla prawidłowego ich funkcjonowania niezbędna jest zarówno glukoza jak i tlen. Muszą one nieustannie być dostarczane organizmowi w postaci odpowiednich składników pokarmowych będących ich nośnikami. 
Odżywienie mózgu jest ściśle związane ze stanem ludzkiej pamięci. Dlatego też, jakość i ilość spożywanej żywności nie jest obojętna zarówno dla naszego organizmu jak i centralnego układu nerwowego, a więc mózgu. Spożywany pokarm może wspomagać sprawność mózgu lub ją pogarszać,  
a czasem wręcz „niszczyć”.  Racjonalnie i właściwie odżywiony mózg odznacza się zdrowotnością i wykazuje duże zdolności kreatywne. Zwiększenie jego funkcjonowania w tym zakresie jest możliwe dzięki stosowaniu prozdrowotnej żywności, właściwej diety oraz dostarczaniu centralnemu systemowi nerwowemu  wymaganej ilości naturalnych, ekologicznych płynów – wody, obok określonych  składników pokarmowych będących źródłem energii.
Mózg miedzy innymi z powodu wysokiej zawartości tłuszczu jest w sposób szczególny narażony na uszkodzenia i wymaga wysokiego poziomu antyoksydantów dla  ochrony.   
 
Naturalny pokarm i produkty odżywcze dla mózgu 
 
        Jak ważnym zagadnieniem jest odżywienie mózgu świadczy jego funkcjonowanie na przestrzeni dłuższego okresu życia. Zmiany w mózgu polegające na zanikaniu komórek neuronowych w wyniku procesu starzenia się, bądź urazu, przyjmowano za naturalny, trwały i nieodwracalny proces. Obecnie istnieje pogląd, że proces zapominania w podeszłym wieku nie jest, czy nie musi być przykrym następstwem upływu lat, lecz jest wynikiem gorszego przyswajania i utraty pewnych składników pokarmowych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania mózgu. Jednym z takich kluczowych związków jest acetylocholina, neurotransmiter przenoszący impulsy i informacje w mózgu. Dla ogólnego stanu zdrowia i prawidłowego funkcjonowania mózgu niezbędny jest aminokwas cholina. Bierze ona udział w regulacji pracy serca, oddychania, kontroli działania mięśni, procesów spalania czy zapadania w sen. Mózg wymaga zatem dostarczenia niezbędnych składników pokarmowych, które w starszym wieku mogą być trudniej przyswajalne, dla dokonania neuroprzekazania impulsu z mózgu. Jednym z ważniejszych składników odżywczych, gwarantujących prawidłowe funkcjonowanie układów neurotransmisji są tłuszcze.
 
Tłuszcze
        
        Wśród podstawowych składników pokarmowych istnieją pewne pokarmy  wydatnie poprawiające funkcjonowanie mózgu w tym np. podnoszące pamięć czy usprawniające procesy poznawcze.
W minionych latach traktowano tłuszcze jako składniki pokarmowe niezdrowe i niepożądane w diecie, aktualnie uważane są one za element niezbędny w utrzymaniu funkcji komórek mózgu, ponieważ składa się on  głównie z tkanek tłuszczowych. Tłuszcz ogólnie dostarcza energii również dla mózgu, także wówczas gdy jest ona niezbędna do przenoszenia witamin z grupy B i innych mikro związków odżywczych pomiędzy neuronami (wytworzenie czystego ATP) oraz uczestniczy w gromadzeniu wody.   
          Cholesterol – sterol zwierzęcy,  który jest tłuszczem nasyconym, często  kojarzonym ze schorzeniami naczyniowo - sercowymi (zwłaszcza gdy jego frakcje LDL występują w nadmiarze), jest ważnym składnikiem mózgu. Odpowiednia i wystarczająca jego ilość jest wytwarzana w organizmie, stąd rzadko jest wykorzystywany ze źródła jakim jest pokarm.  
        Cholesterol stanowi podstawowy składnik strukturalny wszystkich błon komórkowych i śródkomórkowych, a w tkance nerwowej wchodzi w skład otoczek mielinowych. Stąd jest ważnym i niezbędnym składnikiem zdrowego, prawidłowo funkcjonującego mózgu. Jest on również istotnym prekursorem wielu składników sterydowych oraz witaminy D3 i w sposób ciągły  produkowany jest w organizmie (cholesterol endogenny) w odpowiednich, wystarczających ilościach. Jedynie około 20-40% tego składnika  pochodzi z  diety. Z tego względu istnieje potrzeba ograniczania pobierania cholesterolu w dobowej racji pokarmowej do 300 mg, zwłaszcza, że jego nadmiar w organizmie (hipercholesteronemia) jest przyczyną wielu poważnych schorzeń naczyniowo-sercowych i innych, szczególnie groźna jest jego frakcja LDL tzw. „zły cholesterol”.
          Najbardziej pożądanymi z żywieniowego punku widzenia są tłuszcze zawierające nienasycone kwasy tłuszczowe typu omega-3 i omega-6. Występują one w znacznych ilościach w mięsie ryb, nasionach i orzechach, w roślinach o ciemnych liściastych (szpinak, kapusta włoska) oraz oliwkach, ziarnach kukurydzy, słonecznika i ich olejach (kukurydzianym, słonecznikowym). Kwasy tłuszczowe omega-3, szczególnie dokozaheksaenowy (DHA), eikozapantaenowy (EPA) i arachidonowy (ARA) poprawiają sprawność działania mózgu w każdy wieku. Wykazano, że kwasy te stymulują rozwój mózgu w okresie niemowlęcym, poprzez nastolatki do dorosłości, a nawet w późniejszych latach, pobudzając aktywne ośrodki poznawcze, zwiększają sprawność pamięci i zapobiegają zanikowi procesów rozpoznawczych.  Stąd dla poprawy procesu zapamiętywania zalecane jest spożywanie tłustych ryb typu halibut, tuńczyk, makrela, łosoś czy sardynka. Zawierają one znaczne ilości kwasów tłuszczowych omega-3, które wspomagają funkcjonowanie mózgu. Zawierają również jod, który pomaga utrzymać właściwy poziom metabolizmu i ogólnego stanu zdrowia. Podobnie ważnym pierwiastkiem jest cynk biorący udział w wytwarzaniu serotoniny (poprawia samopoczucie) i GABA – kwasu gamma aminomasłowego, głównego neuroprzekaźnika w komórkach nerwowych. 
           Podobnie cennym naturalnym pokarmem dla mózgu jest olej z oliwek, szczególnie z pierwszego tłoczenia. Charakteryzuje się obecnością dużych ilości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i -6, wydatnie poprawiających pamięć i funkcjonowanie systemu nerwowego. Dodatki wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 do podstawowego pożywienia dzieci (7 do 9 lat) poprawiły zdolności werbalne i pamięć.    
           Natomiast kwasy tłuszczowe nasycone i „trans” są zarówno problemem samym w sobie jak i z powodu przemieszczania „dobrego” tłuszczu. Tworząc sztywne membrany komórek mózgowych osłabiają ich giętkość i utrudniają zasadniczą komunikację komórek, zaburzają cyrkulację systemu przepływu tlenu do mózgu i usuwania metabolitów z mózgu. Kwasy typu „trans” gromadzą się zwłaszcza w synapsach i mogą wpływać na koordynacje na poziomie wzrok-mózg. Wysoka zawartość kwasów nasyconych w diecie obniża przyswajalność magnezu, co prowadzi do dalszych dysfunkcji mózgu. Jak powszechnie wiadomo kwasy te wykazują silne działanie hipercholesterolemiczne – podnosząc koncentrację cholesterolu we krwi. 
W badaniach z udziałem szczurów wykazano, że zwierzęta żywione wysokimi dawkami kwasów tłuszczowych „trans” i kwasami nasyconymi miały większe  trudności z nauczeniem się  zadania doświadczalnego, w porównaniu do żywionych olejem sojowym. Można przypuszczać zatem, że dzieci żywione  głównie przetworzonymi produktami typu krakersy, frytki czy pieczonym mięsem, zawierającymi kwasy tłuszczowe „trans” i nasycone, będą rozwijały mózg gorzej niż dzieci żywionych gotowanymi rybami, masłem orzechowym, sałatkami z olejem z oliwek czy słonecznika, jajkami oraz chudym mięsem.
           Fosfolipidy należą do wysoce bioaktywnych związków występujących w mózgu. Są naturalnymi „blokami” budulcowymi tego organu. Fosfatydo - seryny aktywują pamięć umysłową i zwiększają mentalną wydajność. Alfa –glicerofosfatydo - cholina  jest źródłem choliny, prekursora neurotransmitera acetylocholiny. Generalnie związki te pomagają utrzymać biegłość, bystrość poznawczą, zdolność uwagi, pamięć w populacjach starzejących się. Zwiększona aktywność intelektualna  obejmuje rejon przedniego płata mózgowego, który kieruje kompleksowo myśleniem, podejmowaniem decyzji, koncentracją, uwagą itp. Przy niedoborze choliny mózg zmuszony jest do pobierania jej z innych jego części, zaczyna niejako „jeść samego siebie”, celem podtrzymania funkcji życiowych organizmu tj. regulacji serca czy płuc.
         Mózg nie magazynuje energii w żadnej formie, ani tłuszczu (zapasowego), ani glikogenu (zbudowanego z molekuł glukozy), musi zatem być cały czas właściwie odżywiany.  
 
Białka
 
        Ważnym i niezbędnym dla mózgu składnikiem odżywczym jest białko, którego podstawową jednostką budulcową są aminokwasy. Tworzą one receptory, stanowiące struktury osadzone w membranach neurotransmiterów. Ich obecność  ułatwia komunikację pomiędzy komórkami, zabezpieczając w ten sposób neurotransmisję. Białka o najwyższej wartości biologicznej, zawierając wszystkie niezbędne aminokwasy (egzogenne) występują w jajach kurzych, mleku i jego pochodnych (np. jogurt). Dostarczają organizmowi oraz mózgowi cennych aminokwasów tyrozyny czy tryptofanu oraz innych substancji, jak lecytyny i choliny. Ta ostatnia wchodzi w skład acetylocholiny podstawowego neurotransmitera odpowiedzialnego za koncentrację, uwagę, proces skupiania się, koordynacji mięśni, pojemności i przywracania pamięci. 
Niezbędnym aminokwasem egzogennym dla prawidłowego odżywienia mózgu jest tryptofan, dostarczany między innymi wraz z białkiem „białego” mięsa indyczego czy mleka. Aminokwas ten wykorzystywany jest do wytwarzania w mózgu serotoniny naurotransmitera kształtującego nastroje czy odczucia i dobrego samopoczucia. Stwierdzona i  występująca w znacznych ilościach w migdałach, awokado, bananach, mięsie tyrozyna bierze zaś udział w powstawaniu dopaminy i norepinephiryny związanej z odczuwaniem doznań takich jak entuzjazm, motywacja, czujność, koncentracja.  
Dobrym źródłem białka o wysokiej wartości biologicznej są wśród białek roślinnych  orzechy i surowe migdały, które zawierają znaczne ilości „dobrego tłuszczu” i obfite ilości cennych witamin i minerałów (Zn, Se, K, Mg). Jednak zabiegi technologiczne typu prażenie, smażenie, czy pieczenie np. orzechów, migdałów, kurczaków, przysmażone masło itp. pozbawia je kwasów tłuszczowych nienasyconych. Uszkodzony tłuszcz i jego frakcje ulegają przekształceniu w niepożądane kwasy tłuszczowe nasycone i „trans”, obniżając ich wartość biologiczną, a zwiększające kaloryczność tych pokarmów.       
Ostatnio przeprowadzone badania sugerują, że przed uszkodzeniami komórek mózgowych, polegającymi na wytwarzaniu proteiny zwanej β- amyloidem chroni i zapobiega spożywanie soku jabłkowego. Beta-amyloid przyczynia się do utraty pamięci i demencji. Stwierdzono również jego występowanie, w znaczących ilościach, u osobników cierpiących na chorobę Alzheimera. 
 
Węglowodany
         
          Przyswajalne węglowodany wykorzystywane są w ustroju do:
- zaopatrywania komórek w energię,
- regulacji metabolizmu,
- wytwarzania substancji strukturalnych i biologicznie czynnych,
- pobudzania zmysłów i kontroli pobierania pokarmu.  
Spożyte z pokarmem węglowodany pod działaniem enzymów amylolitycznych rozkładane są do cukrów prostych. Glukoza jest praktycznie jedynym cukrem występującym w ustroju w stanie wolnym, którego główną funkcją jest dostarczanie komórkom niezbędnej do życia energii. Komórki mózgu i czerwonych krwinek (erytrocyty) mogą czerpać energię zasadniczo tylko z glukozy. Ocenia się, że mózg zużywa dziennie ok. 140 g glukozy, a czerwone krwinki ok. 40 g. Prawidłowe działanie mózgu i przenoszenie tlenu przez erytrocyty wymaga utrzymania poziomu glukozy we krwi w zakresie 70 – 115 mg/100 cm3. Przy niewystarczającej podaży węglowodanów z pokarmem, poziom glukozy we krwi obniża się i uruchamiane są rezerwy zawarte w wątrobie, aminokwasach lub lipidach (glicerol). Może to jednak być niewystarczające dla potrzeb mózgu i erytrocytów, dlatego pożywienie powinno zawsze dostarczać minimum 50 g glukozy dziennie, oczywiście w formie przyswajalnych węglowodanów.
Bardzo przydatnymi i zalecanymi pod względem dietetycznym,  są węglowodany występujące w postaci  włókna pokarmowego, ze względu na wolniejsze tempo rozkładu jego frakcji do przyswajalnych cukrów prostych.  Zawarte w ziarnach zbóż i produktach z całego ziarna, warzywach, owocach  oraz innych pokarmach, zalecane  są  do spożycia w codziennych racjach pokarmowych.
„Najsłodszym” pokarmem dla mózgu jest miód, który istotnie zwiększa, czy poprawia i przywraca pamięć oraz zapobiega powstawaniu wolnych rodników powodujących uszkodzenia komórek. Zawarte w nim składniki powodują uruchomienie w mózgu mechanizmów odpowiedzialnych za wyciszenie, uspokojenie, obniżenie nadpobudliwości, co w efekcie ułatwia zasypianie. 
 
Witaminy
 
        W odniesieniu do mózgu istnieją pewne pokarmy zasobne w witaminy określane mianem „witamin pamięci”, które skutecznie wzmagają czy podnoszą pamięć, a tym samym usprawniają funkcjonowanie mózgu. 
Antyoksydacyjne witaminy takie jak witamina E, C i β- karoten zostały w sposób szczególny powiązane z obniżaniem ryzyka schorzeń wieku dojrzałego, a więc redukcją utraty zdolności poznawczej mózgu, demencji czy choroby Alzheimera. Badania kliniczne wykazały, że pobieranie wit. E powodowało spowalnianie tempa obniżania się procesu poznawczego oraz redukcję ryzyka wystąpienia zaburzeń pamięci. Również  pobieraniu witaminy C, czy obu tych witamin jednocześnie, a także β- karotenu towarzyszyły lepsze wyniki uzyskane w testach poznawczych.
Doskonałym źródłem witamin i antyoksydantów są naturalne owoce i warzywa, zwłaszcza pochodzące z ekologicznych terenów. Poprawiają one pamięć oraz cyrkulację przepływu krwi do mózgu dotleniając go. Wśród nich na uwagę zasługują borówka czarna, czarna porzeczka, truskawki, wiśnie, szparagi, rzodkiewki, pomidory, kapusta, sałaty czy słodkie ziemniaki. Zabezpieczają one dodatkowo organizm przed nowotworami i innymi schorzeniami związanymi ze starzeniem się organizmu, również poprzez blokowanie powstawania wolnych rodników. Wśród warzyw krzyżowych brokuły, kalafior, rzepa, papryka oraz szpinak (bogaty w kwasy foliowe), obok wyżej wspomnianych, są zasobne w witaminę C i pełnią funkcje przeciwutleniaczy, wydatnie poprawiając pamięć oraz niejednokrotnie chronią organizm przed wylewami czy udarami mózgu. Właściwości przeciwutleniające wykazuje także selen i β- karoten, zawarte między innymi w produktach takich jak ciemny ryż, owies, marchew, cebula, brukselka czy kapusta. Duże ilości witaminy E (przeciwutleniajacej) występują w orzechach włoskich, laskowych, migdałach, otrębach pszennych czy olejach słonecznikowym i sojowym. Dlatego też produkty te w sposób szczególny zalecane są w dziennych racjach pokarmowych, celem prozdrowotnego odżywiania mózgu. 
  Podobnie działania pobudzające aktywność mózgu, poprzez jego ukrwienie i dotlenienie, przypisuje się naturalnym tzw. „czerwonym owocom i warzywom” (np. truskawki, wiśnie, pomidory rzodkiewki).  Flawonoidy (kwercetyna, kampferol, myricetina) zawarte w znacznych ilościach w kakao, czekoladzie, zwiększają przepływ krwi przez mózg poprawiając w ten sposób jego pracę.
         Kwas foliowy (tetrahydrofoliowy), zwany kiedyś witaminą F,  może odgrywać kluczową rolę w redukowaniu, obniżaniu ryzyka schorzeń późnego wieku,  w tym choroby Alzheimera, poprzez między innymi rozrywanie i niszczenie homocysteiny, aminokwasu który jest toksyczny dla komórek nerwowych. Pobudza on także wzrost komórek mózgowych oraz zwiększa produkcję czerwonych krwinek i w ten sposób stymuluje dotlenieniem mózgu. Znaczne ilości tego kwasu zawierają szpinak, grochy, fasolka, całe ziarna zbóż czy jaja. Natomiast witaminy z grupy B szczególnie B12 uznano za odgrywające główną rolę w zwiększaniu cyrkulacji przepływu krwi w mózgu i wygładzaniu włókien nerwowych.
 
  Podsumowanie
      
Należy podkreślić, że nieodpowiednia dieta prowadzi do  deficytu składników pokarmowych niezbędnych dla optymalnego funkcjonowania  i aktywności mózgu, a tym samym całego organizmu człowieka. Poza omówionymi powyżej składnikami i produktami spożywczymi, należy pamiętać o dużej roli jaką odgrywa żywność funkcjonalna w tym probiotyki, prebiotyki czy synbiotyki, jak również inne nutraceutyki oraz wiele innych środków spożywczych i suplementów, istotnie stymulujących aktywność mózgu, także w późnym okresie życia, wykazując jego potencjalne możliwości. Bardzo ważny jest także aktywny styl życia, polegający na ćwiczeniach, spacerach, uprawianych według indywidualnych możliwości organizmu, ale regularnie i z odpowiednim zaangażowaniem.   
 
Kilka porad na koniec: 
 
1.   Staraj się jeść codziennie ciemne pieczywo razowe i produkty z pełnego  ziarna ( np. brązowy  ryż). 
2. Na drugie śniadanie i na podwieczorek jedz owoce. 
3.  Do obiadu koniecznie zjadaj sałatkę z mieszanki świeżych warzyw. 
4. Nie zapominaj o tłuszczach rybnych i roślinnych. 
5. Pij dużo wody mineralnej - wspomaga przemiany biochemiczne w mózgu. 
6. Ruszaj się, ćwicz, a przynajmniej spaceruj. Oddychaj świeżym powietrzem – wzbogacisz krew w niezbędny dla mózgu tlen. Nawet najbardziej zdrowe posiłki bez dostatecznej ilości tlenu nie wystarczają do sprawnego funkcjonowania pamięci – jego brak nieodwracalnie uszkadza szare komórki. 
7. Wysypiaj się. Nieprzerwany nocny sen również zapewnia odpowiednie dotlenienie: podczas snu organizm osiąga stan naturalnego odprężenia, a już 72  godziny  bez  snu  wyniszczają  mózg. 
8. Ciągle ćwicz swoją pamięć. Dużo czytaj. Uczyć się nowych rzeczy. Tworzysz dzięki temu nowe połączenia nerwowe w mózgu i przedłużasz swoją sprawność umysłową.
 
 dr hab. Alicja Siuda
  prof. dr hab. Bohdan Achremowicz
 
zródło:    http://www.zdrowa-zywnosc.pl/artykuly/27-odzywianie-mozgu                                                                               
 

wtorek, 24 czerwca 2014

Kura sposobem na bolesne stawy

Zdrowie i Uroda

Jeśli cierpisz z powodu sztywnych, opuchniętych i bolesnych stawów, z pomocą pospieszyć Ci może… kura. Sekret tkwi w białej błonie skorupki jajka kurzego.
Wewnątrz każdej skorupki znajduje się biała, wyściełająca ją błona (przykleja się ona czasem do ugotowanego na twardo jajka, gdy próbujesz je obrać). Okazuje się, że składa się ona z cennych substancji: przede wszystkim białka, ale również w 25% z kolagenu, kwasu hialuronowego, glukozaminy oraz siarczanu chondroityny.
Są to podstawowe składniki zalecane osobom, które w naturalny sposób chcą zaradzić chorobie zwyrodnieniowej stawów.
Mówi się, że do walki z tą przypadłością skorupki jajka stosowali już ponad dwa tysiące lat temu samuraje. Kruszyli je, wymaczali w occie, filtrowali, a następnie spożywali z sokiem z cytryny.
Naukowcy pochylili się nad tą kwestią i wynaleźli sposób na wydobywanie owej błony, która zwykle przykleja się do skorupki lub rozpada na małe kawałeczki. Do tej pory nie znano sposobu na jej pozyskiwanie w ekonomiczny i naturalny sposób.
Zbadano też efekt spożywania błony na grupie amerykańskich pacjentów z problemem bólów i sztywności stawów. Przez trzydzieści dni każdy uczestnik otrzymywał jej niewielką dzienną dawkę, czyli 500 mg. Po siedmiu dniach 27,8% pacjentów zauważyło większą giętkość stawów. Po trzydziestu dniach liczba ta wzrosła do 43,7%, a odczuwalny dyskomfort w stawach zmniejszył się o 72,5%. (1)
Następnie badacze przetestowali dwie różne formy błony na nowych ochotnikach: formę normalną, stosowaną wcześniej, oraz zhydrolizowaną, czyli rozdrobnioną i wymieszaną z wodą. Po siedmiu dniach w grupie otrzymującej zhydrolizowaną formę błony skorupki jajka zauważono zmniejszenie bólów stawów o 31,3%, podczas gdy w drugiej grupie liczba ta wyniosła 18,4%.
Zdaję sobie sprawę, że liczby mogą wydawać się niejasne.
Wyobraź sobie, że nic Ci nie dolega – stanowi to poziom 0. Kiedy stawy bolą Cię w najwyższym stopniu, oznacz jako 10.
Teraz wyobraź sobie, że w zaledwie siedem dni Twój najsilniejszy ból zmniejsza się do poziomu 7, oraz że – tak jak w pierwszym badaniu – po trzydziestu dniach najdotkliwszy ból będzie już tylko na poziomie 3.
Wydaje mi się, że to bardzo cenna informacja dla osób cierpiących na bóle stawów. Na pewno jest to rzeczywista nadzieja na ponowne cieszenie się spacerami, grą w tenisa, tańcem… Zauważ również, że wszyscy pacjenci przyjmowali dzienną dawkę 500 mg. To bardzo mało: jedna kapsułka z rana wystarczy na cały dzień aktywności!
Na koniec dodam, że w badaniach nie zostały wykazane żadne efekty uboczne – nie zauważono bólów żołądka, krwawień czy problemów z wątrobą. Błona skorupki jajka jest całkowicie naturalna, pewna i niesłychanie skuteczna.
Być może jest to jedno z najważniejszych odkryć ostatnich lat w dziedzinie leczenia bólów oraz sztywności stawów. W każdym razie na pewno jest to postęp w porównaniu z obecnie polecanymi sposobami leczenia na różnych stronach internetowych, zajmujących się zdrowiem naturalnym. (Niektóre z nich zalecają „pokruszyć 7 skorupek jajka, wymieszać je z kilogramem miodu i spożywać jedną łyżeczkę każdego ranka”, np. Yahoo Health). Na szczęście już nie będziesz zmuszony do zjadania skorupek!

Życzę zdrowia!

Jean-Marc Dupuis

Źródła:
(1) Kevin J Ruff, Dale P DeVore, Michael D Leu, and Mark A Robinson Eggshell membrane: A possible new natural therapeutic for joint and connective tissue disorders. Results from two open-label human clinical studies. Clinic Interv Aging. 2009; 4: 235–240.

 http://www.pocztazdrowia.pl/

wtorek, 11 marca 2014

Tych produktów NIE ŁĄCZ w zdrowej diecie

Zdrowie i Uroda
Tych produktów NIE ŁĄCZ w zdrowej diecie:
Są produkty, które tylko pozornie do siebie pasują. Gdy jednak spożywamy je razem, tracą większość swoich cennych właściwości, a nawet mogą stać się szkodliwe dla organizmu. Oczywiście, jeśli poniższe produkty będziemy łączyć od czasu do czasu, nic się nie staje, ale ich nadmiar może być niekorzystny dla zdrowia.
Pomidor i ogórek
Często podajemy je w duecie – np. w sałatce albo na kanapce. Uwaga jednak – w świeżych ogórkach obecna jest askorbinaza, enzym, który niszczy witaminę C, a ta z kolei znajduje się w pomidorach. Z tego względu ogórków nie powinno się też łączyć z papryką, cykorią, cebulą czy natką pietruszki, które również są bogate w tę witaminę. Jeśli połączymy świeże pomidory i ogórki, nie zaszkodzimy sobie, ale danie będzie pozbawione cennych właściwości.
Herbata i cytryna
Zaskoczona? Niestety, dodawanie cytryny do herbaty to kiepski pomysł. Powód? W listkach herbaty obecny jest glin, który w połączeniu z sokiem z cytryny tworzy cytrynian glinu. A ten nie służy zdrowiu – odkłada się w mózgu; jego nadmiar może doprowadzić np. do rozwoju do choroby Alzheimera. Szczególnie niewskazane jest dodawanie cytryny do herbaty, jeśli znajdują się w niej liście.
Pomidor i twaróg
Jeśli twarożek, to nie z pomidorem. Dlaczego? Ma on w swoim składzie kwasy o silnym działaniu, jeżeli więc połączymy go z białym serem, obecny w twarogu wapń wejdzie w reakcję z tymi kwasami i w ten sposób wytworzą się nierozpuszczalne kryształki. Są one szkodliwe, ponieważ odkładają się w stawach, powodując stany zapalne i ból w czasie poruszania się. Do twarogu najlepiej pasuje bazylia i oliwa.
Ryba i olej
To niedobre połączenie pod względem ilości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Działanie obecnych w rybach kwasów omega-3 mogą zaburzyć kwasy omega-6 – a tych najwięcej jest w olejach roślinnych, szczególnie słonecznikowym i kukurydzianym. Udowodniono, że duże spożycie kwasów tłuszczowych omega-6 przy niedostatku kwasów omega-3 sprzyja rozwojowi raka piersi po menopauzie.
Mięso i czerwone wino
Dlaczego do siebie nie pasują? Czerwone mięso (wieprzowina, wołowina, dziczyzna itp.) stanowią źródło białka, cynku, witaminy B12 oraz żelaza. Gdy jednak połączymy je z czerwonym winem, żelazo może się nie wchłonąć. Dzieje się tak za sprawą obecnych w winie garbników. Do czerwonego mięsa najlepiej pasuje herbata ziołowa, a jeśli mamy ochotę na wino, odczekajmy 2-3 godziny po mięsnym posiłku.
Herbata i ciasto drożdżowe
Miłośnicy tego połączenia będą rozczarowani – również w tym przypadku szkodliwe okazują się obecne w herbacie garbniki. Ograniczają one wchłanianie witaminy B1 (tiaminy), która znajduje się w cieście drożdżowym. A to bardzo potrzebna nam witamina – wpływa na układ nerwowy, przyśpiesza gojenie się ran, wykazuje działanie uśmierzające ból. Często nazywa się ją witaminą „antystresową”.
Herbata i kawa z nabiałem
Obecny w herbacie i kawie kwas szczawiowy wiąże się z wapniem pochodzącym z nabiału. W ten sposób powstają niebezpieczne szczawiany, które odkładają się jako kamienie w drogach moczowych. Poza tym organizm związanego wapnia nie może wykorzystać. Z tego powodu do tych napojów nie pasuje twaróg, jogurt, a nawet ser żółty. Do nabiału pasują natomiast herbaty ziołowe i soki.
Ryba i warzywa kapustne
Warzywa takie jak kapusta, kalafior, brukselka, brokuły, kalarepa są dobrym źródłem witamin C i E oraz siarki, potasu i sodu. Ryby (i owoce morza) są natomiast bogate w jod. Warzywa kapustne (krzyżowe) zawierają substancje wiążące jod, co uniemożliwia jego wchłanianie. Nie łączmy więc tych produktów – ryby bardziej pasują do sałaty, a warzywa kapustne do mięsa.
Kawa i mleko
Kolejny popularny duet, którego jednak nie należy spożywać w nadmiarze. Obecne w kawie kwasy utrudniają trawienie białka zawartego w mleku, co może stać się przyczyną uczucia ciężkości. Poza tym kawa z mlekiem ma sporo kalorii, więc odpada, jeśli dbamy o linię. Oczywiście taki napój od czasu do czasu nie zaszkodzi, uważajmy jednak, by nie pić go zbyt często.
Mięso i żółty ser
Dlaczego takie połączenie to nie najlepszy pomysł? Ser żółty zawiera fosfor, który z kolei ogranicza wchłanianie cynku obecnego w mięsie. Jest jeszcze jedna wada tego połączenia – zarówno ser żółty, jak i mięso są bogate w tłuszcze nasycone, a ich spożywane w nadmiarze źle służy zdrowiu. Do żółtego sera bardziej pasuje ogórek kiszony, a do mięsa – zielenina.
Grzyby i alkohol
Uważajmy na to połączenie. Jeśli potrawy z grzybami będziemy popijać trunkami, może się to skończyć ciężką dolegliwością trawienną. Powód? Alkohol ścina białko znajdujące się w grzybach i sprawia, że staje się ono niestrawne. Wysokoprocentowe drinki nie powinny być też spożywane razem z warzywami, ponieważ utrudniają przyswajanie obecnej w warzywach witaminy B1.

Źródło: boska.pl

piątek, 21 lutego 2014

Zdrowie i Uroda


OCZYSZCZENIE ORGANIZMU

2 Litry wody, średni ogórek, cytryna, ok.12 listków świeżej mięty. Najlepiej pozostawić w lodówce na noc.

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Korzyści z picia aloesu

Co to jest probiotyk?

Sonya skin collection

Aloesowe mydełko z avocado

Aromatyczne spa w twoim domu